Kalina Rekrutuje!
Pasjonacie, ogłaszamy nabór do szeregów Kaliny!
W nowym roku czeka nas wiele wyzwań historycznych, rekonstruktorskich, a także organizacyjnych. Ty możesz nam pomóc! Jeśli chciałbyś, chciałabyś, dołączyć do Stowarzyszenia, Napisz do nas! Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Wasilij Iosifowicz Stalin cz. 2
Wasilij Stalin został oddelegowany na front stalingradzki, a następnie na front północno-zachodni. Na linii walk został mianowany dowódcą pułku. Wasilij znany był ze swej porywczości. W trakcie bojów powietrznych często ryzykował własnym życiem. Szybko jednak jego obecność na wojnie została na jakiś czas przerwana. W 1943 r. podczas „łowienia ryb” ładunkami wybuchowymi zaszła tragedia - nastąpił przedwczesny wybuch w wyniku którego zginęli żołnierze, a sam Wasilij został ranny w nogę. Osobiście odpowiedział za ten wypadek. Został dyscyplinarnie zwolniony z funkcji dowódcy i po wyzdrowieniu pełnił służbę jako instruktor pilotażu.
Następnie objął stanowisko dowódcy dywizji gwardyjskiej w 1-szym gwardyjskim myśliwskim korpusie; później dowodził dywizją myśliwską w 1-szym Froncie Białoruskim. W trakcie wojny Wasilij Stalin odbył 26 misji bojowych i osobiście zestrzelił 2 samoloty przeciwnika. Nagrodzony wieloma medalami, w tym polskimi m.in., Orderem Krzyża Grunwaldu.
Po wojnie syn Stalina został mianowany dowódcą centralnego okręgu Sił Powietrznych ZSRR. Na swoim stanowisku przyczynił się do ulepszenia infrastruktury wojskowej i wzrostu wyszkolenia swoich żołnierzy. Wasilij Stalin chętnie rozwijał sport w jednostkach powietrznych – głównie hokej i piłkę nożną.
Niestety popadał też coraz bardziej w alkoholizm. Często pojawiał się pijany na zebraniach sztabowych. 1 maja 1952 r. z jego winy doszło do katastrofy lotniczej. Tego dnia zakazano lotów w trakcie defilady majowej ze względu na gęste zachmurzenie. Wasilij zignorował rozkaz i wydał polecenie pilotom, aby przelecieli nad Placem Czerwonym. W trakcie lądowania rozbiły się dwa najnowsze bombowce Ił-28. Przez to i przez inne wykroczenia został pozbawiony dowództwa.
Po śmierci swego ojca w 1953 r. został przeniesiony do rezerwy. Był niewygodny dla nowych przywódców ZSRR, wiedział zbyt wiele i dlatego też aresztowano go, a następnie osadzono w więzieniu we Władymirze. Został także pozbawiony nazwiska Stalin. Od tamtego momentu znany był jako Wasilij Pawłowicz Wasiliew.
W 1960 r. wyszedł z więzienia. Uzyskał również pozwolenie na posługiwanie się nazwiskiem Dżugaszwili. Po kilku incydentach z nim w roli głównej zabroniono mu żyć w Moskwie i skierowano do Kazania, miasta zamkniętego dla zagranicznych turystów.
Wasilij Stalin zmarł 21 marca 1962 r. Przyczyną śmierci było zatrucie alkoholem. Miał 4 żony i 4-kę dzieci (2 córki i 2 synów).
W 1999 r. został częściowo rehabilitowany przez prokuraturę wojskową Federacji Rosyjskiej.
Źródła dla całej serii:
https://ru.wikipedia.org/
https://pl.wikipedia.org/
https://24smi.org/
http://www.mk.ru/social/
Wasilij Iosifowicz Stalin cz. 1
Kiedy wielu z nas słyszy słowo „Stalin”, wtedy w myślach wyobraża sobie krawego dyktatora Związku Radzieckiego i nieszczęścia, które człowiek ten zgotował milionom ludzi. Często jednak zapominamy, bądź po prostu nie wiemy, że na świecie nie było tylko jednego Stalina. Józef Wissarionowicz Stalin miał czwórkę dzieci – troje synów (w tym jednego przybranego) i córkę. W tej krótkiej, dwuczęściowej serii naszą uwagę zwrócimy na oczko w głowie Sekretarza Generalnego – Wasilija Iosifowicza Stalina.
Wasilij Stalin urodził się w 1920 r. w Moskwie. Był drugim synem dyktatora ZSRR (w tamtym czasie Józef Stalin był komisarzem do spraw narodowościowych w RFSRR), a pierwszym dzieckiem ze związku z drugą żoną Nadieżdą Alliłujewą. Był ulubieńcem swego ojca. W dzieciństwie uczęszczał do moskiewskiej 25-tej szkoły podstawowej, gdzie w tym czasie uczyły się wszystkie dzieci najważniejszych ludzi w państwie. Wasilij mało czasu spędzał z rodzicami, którzy poświęcali się pracy (matka była redaktorem państwowej gazety). Wychowywała go ekonomka Karolina Wasiliewna Til. Sytuacja ta nie zmieniła się nawet po śmierci matki Wasilija w 1932 r. Wręcz przeciwnie, Józef Stalin na stałe osiadł na Kremlu i nie odwiedzał daczy w Zubałowie, gdzie wcześniej spędzał czas z żoną i dziećmi.
Młody Wasilij Stalin uczył się marnie i miał słabe oceny. Wolał za to bawić się z kolegami. Kiedy w 1938 r., w wieku 18 lat wstępował do szkoły lotniczej, musiał ratować się wstawiennictwem Berii. Warunki w nowej szkole miał jak na syna genseka przystało – jednoosobowy pokój, posiłki oficerskie. Nie trwało to długo. Za szkolne wybryki Józef Stalin pozbawił go tych wszystkich dobroci. Od tego czasu Wasilij miał być traktowany na równi ze swoimi kolegami – o czym nieraz się przekonał.
Szkołę lotniczą ukończył w 1940 r., skąd następnie został skierowany do 16-tego pułku myśliwskiego 57-ej brygady lotniczej Sił Powietrznych ZSRR. Potem uczył się w akademii lotniczej i na kursach dowódczych, które ukończył w 1941 r. Należy przy tym zaznaczyć, że Wasilij Stalin bardzo szybko awansował. W przededniu Wielkiej Wojny Ojczyźnianej pełnił funkcję inspektora 2-go wydziału w Siłach Powietrznych ZSRR.
Od września 1941 r. był już inspektorem Sił Powietrznych ZSRR przy Sztabie Generalnym RKKA. Bardzo chciał brać aktywny udział w wojnie z Niemcami, czego kategorycznie zabraniał mu ojciec (na początku wojny z III Rzeszą do niewoli dostał się pierwszy syn Stalina, Jakow). Po licznych prośbach Wasilij ostatecznie uzyskał zgodę i w 1942 r. wyjechał z Moskwy na front...
*Wasilij Stalin na zdjęciu (z lewej strony) wraz ze swym ojcem i szefem ochrony Nikołajem Własikiem
Monte Lenino 08.10.2017
Już w najbliższy weekend obowiązkowo stawiamy się na Forcie XI Duńkowiczki pod Przemyślem, aby oddać hołd poległym rodakom w Bitwie pod Lenino.
Inkubator Historyczny 2017 "Zapomniana Bitwa"
Kilkanaście dni przygotowań, wiele trudów logistycznych i wreszcie nadchodzi ten dzień!
W najbliższą niedzielę wraz z kolegami z Kampfgruppe Adler zaczynamy tygodniowe zmagania z żywą historią, w ramach "Inkubatora Historycznego". Przeniesiemy się w realia lata 1944 roku, gdy pod Wołominem toczyła się jedna z największych bitew na terenach dzisiejszej Polski.
Projekt historyczny pt. "Inkubator Historyczny" jest autorskim projektem kolegów z Pionier 39. W tym roku wyjątkowo rozdzielonym na dwie edycje.
Dziewczyny walczące na Wschodzie - Natalia Bode
Podobno wojna to nie jest miejsce dla kobiet. Zaś fotografia wojenna, najczęściej jest kojarzona z męskimi nazwiskami. Dlatego, połączenie kobiety- fotografa wojennego jest tak rzadkie. W armii radzieckiej obok Jewgienija Chałdieja czy Dimitrija Baltermanc dokumentacją zajmowały się dwie panie- Olga Lander i bohaterka tego artykułu Natalia Bode.
Urodzona w Kijowie 1914 dosyć szybko zaczęła pracę w 1934 w "Коммунист”. Cztery lata później stała się współpracowniczką agencji TASS, gdzie nabierała doświadczenia, które przydało się w podczas działań wojennych. Decyzję o pójściu szlakiem bojowym podjęła po śmierci męża, również fotografa- Borisa Kozyukova. Zabrała swój ulubiony aparat Leica i dla „Красная Армия” dokumentowała najważniejsze momenty wojny od Stalingradu po Berlin. Jej zdjęcia to prawdziwa opowieść fotograficzna, a obrazy mają dużą głębię, która intryguje i fascynuje. Dzięki Biurze Informacji Radzieckiej, jej zdjęcia były też publikowane w gazetach zagranicznych.
Oznaczona, za swoje dokonania Orderem Czerwonej Gwiazdy, Order Wojny Ojczyźnianej II klasy, Medalem za Odwagę oraz Medale za Obronę Stalingradu. Wojne zakończyła w randze porucznika.
Po wojnie część jej zdjęć uległa zniszczeniu, a z tych, które zostały uratowane, stworzyła wspólnie z Evgeny Dolmatovsky album z „Drogi Wojny.
Po wojnie nie odłożyła aparatu. Zamieszkała w Moskwie, gdzie do emerytury pracowała m.in. dla „Радянська культура”. Zmarła 2 lipca 1996 roku.
Źródła:
Дорогами войны / Евг. Долматовский, Н. Боде.- Москва : Детгиз, 1945.- 48 с.
http://dizst.livejournal.com/282761.html
http://www.fotokomok.ru/fotografy-vojny-natalya-bode/
http://womantory.livejournal.com/100352.html
http://ljwanderer.livejournal.com/166415.html
http://fishki.net/1859195-voennyj-fotograf-natalja-fyodorovna-bode-chast-1.html
http://fishki.net/1859312-voennyj-fotograf-natalja-fyodorovna-bode-chast-2.html
XII Warszawski Konwent Gier Strategicznych Grenadier - 27.05.2017
Kolejna edycja Grenadiera za nami! Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy odwiedzili naszą dioramę. Tymczasem zachęcamy do obejrzenia krótkiej fotorelacji z tej imprezy.
{phocagallery view=categories|categoryid=83|imagecategories=0|displaydetail=1|displaydescription=1|imagecategoriessize=0}
{phocagallery view=switchimage|basicimageid=3598|switchheight=346|switchwidth=520|switchfixedsize=1}
Dziewczyny walczące na Wschodzie - Stanisława Drzewiecka
Na wojnie walczyli nie tylko mężczyźni, kobiety miały w niej wielki udział. Na ekranie telewizora można ostatnio zobaczyć jak scenarzyści wyobrażają sobie udział pań w walkach. Ale czy tak faktycznie było?
W najbliższych tygodniach przyjrzymy się historii dziewczyn służących w WP na wschodzie.
Początki nad Oką opisywała Stanisława Drzewiecka: „rzadko zdarzało się bowiem, by wyfasowany mundur leżał tak, jak by się chciała w nim widzieć kobieta. Z rzekomej „ofermy” w przydługiej bluzie, w spadającej na oczy czapce, w spodniach po pachy - powoli, przy pomocy koleżanek, no i nieodłącznej u żołnierza igły z nicią - wyłaniały się zgrabne kształty dziewczęce. A spod czapki nałożonej zawadiacko na bakier wysuwał się swawolny lok krótko obciętych włosów. I niewiele pomagały pouczenia, że czapka ma być lekko zsunięta na bok, dwa centymetry nad prawą brew. (...) Cały ekwipunek żołnierski w pierwszym okresie składał się z ćwiczebnej bluzy wkładanej przez głowę (tzw. gimnastiorki), spodni (początkowo męskich), pasa, beretu oraz czapki polowej, butów, dwóch par onuc i bielizny. Z tą było kłopotów co niemiara (pierwsze ochotniczki otrzymały w ekwipunku męskie ineksprymable), dopiero w lipcu bowiem dostarczono do batalionu damska bieliznę. (...) Do dnia przysięgi dziewczęta były już umundurowane i z całym pietyzmem składały swoje mundury w kostkę przy każdej okazji je piorąc, by zawsze wyglądały schludnie i elegancko”.
Na zdjęciu Stanisława Drzewiecka, autorka „Szłyśmy znad Oki”, Wyd. Ministerstwa Obrony Narodowej, Warszawa 1985r.
Zapraszamy na Cytadelę na Grenadiera 28.05.2017
Warszawski Konwent Gier Strategicznych Grenadier już w przyszły weekend na Cytadeli w Warszawie.
Zapraszamy na spotkanie z Kaliną w Niedzielę, 28 maja.